Bangkok, dzień trzeci
Na śniadanie jogurcik ..
Wycieczka łodzią po kanałach Bangkoku
Floating market czyli pływające sklepy
Największy złoty (naprawdę cały ze złota) Budda na świecie
no to czas znów się wzmocnić Tajskim Redbull'em za złotówkę
a co to 😉 ?
a Kto to 😉 ?
znaleźliśmy, są .. tu warany chodzą jak u nas bezpańskie psy po parku 😉
Prosiaczek jedzie pierwszy raz metrem w Bangkoku
Terminal 21 - duży dom towarowy, gdzie każde piętro to inne miasto świata
a wieczorem po ciężkim dniu, tajski masaż nóg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz